Lista składników to pierwsza rzecz, na jaką patrzę przed zakupem, kosmetyków, żywności, a także ubrań. Od wielu lat używam kosmetyków naturalnych i do tego będę Was zachęcić. Z drugiej strony, przeczytacie tu także o takich produktach, które omijam szerokim łukiem, bo tylko udają naturalne. Walczę o Wasze prawa i Wasze przemyślane decyzje zakupowe. Bądźmy świadomymi konsumentami – wtedy będziemy mieć wybór lepszych i zdrowszych produktów.

Browsing Tag: weleda

Weleda skin food do ust

Gdybym miała wybrać jeden kosmetyk, bez którego nie mogę żyć, to byłaby to pomadka ochronna/ balsam do ust. Kto mnie dłużej obserwuje, ten wie, że używam kilku jednocześnie i jest to dla mnie produkt zdecydowanie bardziej niezbędny niż pomadka czy błyszczyk do ust (tak to było jakieś 20 lat temu).

Na basen

Na basen staram się zabierać mało kosmetyków, dlatego musi być wielofunkcyjnie, a czasami i niestandardowo. Do mycia jeden żel – użyłam go do mycia twarzy i ciała, a także do włosów (po raz pierwszy, bo ostrożnie podchodzę do takich wynalazków 2w1, ale zaskakująco dobrze sprawdził się również jako szampon do włosów). Do wody w basenie […]

Próbki w Zakopanym

Mój podróżny zestaw: Weleda – miniaturki mam jeszcze z grudniowego kalendarza adwentowego. To marka, którą biorę w ciemno. Solidna niemiecka jakość, jeśli chodzi o kosmetyki naturalne, do tego certyfikat Natrue. Żaden produkt mnie nie zawiódł. Zimą szczególnie polecam cold cream (krem na mróz) i skin food (kultowy krem marki). Pai Skincare – brytyjska marka, u nas […]