Mój podróżny zestaw: Weleda – miniaturki mam jeszcze z grudniowego kalendarza adwentowego. To marka, którą biorę w ciemno. Solidna niemiecka jakość, jeśli chodzi o kosmetyki naturalne, do tego certyfikat Natrue. Żaden produkt mnie nie zawiódł. Zimą szczególnie polecam cold cream (krem na mróz) i skin food (kultowy krem marki). Pai Skincare – brytyjska marka, u nas […]
Browsing Category: aktualnie używam
Moje perfumy
Oto moje perfumy: naturalne i syntetyczne. W kosmetykach staram się unikać dodanych syntetycznych kompozycji zapachowych (składnik parfum). Kosmetyki naturalne (zwłaszcza z certyfikatem) zawierają wyłącznie naturalne zapachy i dlatego się ich trzymam. Nie jestem jednak aż tak ortodoksyjna, żeby wszędzie unikać syntetycznej kompozycji zapachowej, ale jako świadomy konsument wiem, z czym to się wiąże (czasem boli […]
Róż na plaży
Dziś trąbię w chusteczkę, a jeszcze tydzień temu spacerowałam po pustej plaży. W pandemii człowiek docenia proste przyjemności, jak spacer bez maseczki, bo wokół nie ma ludzi. Chętnie tam wrócę, jak tylko będę mogła. Poza sezonem nad polskim morzem jest zdecydowanie przyjemniej.
Cold cream Weleda
Jeden z pierwszych kosmetyków naturalnych, jaki sobie kupiłam dawno temu w Niemczech. Krem Weleda na niepogodę, na wiatr, mróz, ale także suche powietrze od kaloryferów, czyli idealny krem na nadchodzącą zimę. I choć nad morzem tak bardzo teraz nie wiało, to i tak z przyjemnością zaczęłam go używać. Mimo że na opakowaniu jest napisane, że […]
Balsam do ust Ringana
Mimo że noszę maseczkę w przestrzeni publicznej nie zamierzam rezygnować z malowania ust. Jestem wręcz uzależniona od wszelkich pomadek ochronnych, balsamów do ust i kolorowych błyszczyków. I dziś mam nas ustach ten właśnie koloryzujący balsam do ust (kolor zaprezentowałam na opakowaniu).