Lista składników to pierwsza rzecz, na jaką patrzę przed zakupem, kosmetyków, żywności, a także ubrań. Od wielu lat używam kosmetyków naturalnych i do tego będę Was zachęcić. Z drugiej strony, przeczytacie tu także o takich produktach, które omijam szerokim łukiem, bo tylko udają naturalne. Walczę o Wasze prawa i Wasze przemyślane decyzje zakupowe. Bądźmy świadomymi konsumentami – wtedy będziemy mieć wybór lepszych i zdrowszych produktów.

Serum Santaverde

Po długim i intensywnym dniu przyda się naszej skórze dobre serum. 

Jeżeli już wydawać sporo na kosmetyki, to tym bardziej trzeba wiedzieć, co jest w składzie. Nie sztuka kupić dobrze wypromowane serum w ładnym opakowaniu. Sztuką jest kupić produkt, który ma dużo składników aktywnych dobrej jakości, a więc zapłacić za skład, a nie tylko za reklamę i buteleczkę.

Dlatego chcę Wam przedstawić serum Santaverde

Lista składników: na pierwszym miejscu sok z aloesu – ma certyfikat, że pochodzi z upraw ekologicznych. Żel ze skóry liścia wydobywa się ręcznie. Nie wrzuca się do maszyny całego liścia. W ogóle w tym soku nie ma pozostałości liścia. I to jest zamiast wody – na pierwszym miejscu. Znacznie taniej byłoby wziąć proszek aloe vera (czyli zmieszany sok i liście) i rozrobić z wodą – i to w składzie też się będzie nazywać sok z aloesu! Mam nadzieję, że teraz rozumiecie różnicę. 

Na drugim miejscu ekstrakt z owocu nerkowca. To rzadki i drogi składnik w kosmetykach. Bo te owoce trzeba zebrać ręcznie i się pospieszyć z ich przetworzeniem, bo szybko się psują. Sok wyciskają zgodnie z zasadami certyfikowanego przetwórstwa organicznego. Ten owoc ma silne właściwości antyoksydacyjne, a więc chroni skórę przed stresem oksydacyjnym, który jest powodowany przez wolne rodniki i ma duży wpływ na starzenie się skóry.

Dalej mamy jeszcze wiele innych roślinnych składników, pochodzących z upraw ekologicznych, jak np. olej jojoba, masło z nasion kakaowca, olej z orzechów brazylijskich, wyciąg z pomidora, olej słonecznikowy… 

Tak, serum jest drogie. Tak, super nawilża i odżywia skórę. Jest po prostu gładka i dobrze wygląda. Tylko tyle i aż tyle. 

O autorze
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników.
%d bloggers like this: