Zestaw podręczny – idealny w krótką podróż.

Szampon i odżywka zawsze zajmują mi najwięcej miejsca w kosmetyczce i zawsze się boję, że coś mi się wyleje, więc pakuję ten zestaw w dodatkową foliową torebkę (oczywiście nie nową za każdym razem). Teraz nie musiałam zachowywać takich szczególnych środków ostrożności, bo zamknięcie każdej z tych małych buteleczek jest proste i szczelne zarazem.
Olejek ze złotymi drobinkami przydał się przy pochmurnej górskiej pogodzie, a płyn micelarny to mój niezbędnik do demakijażu. Poradził sobie z mocnym makijażem, pod oczami nie zostały resztki tuszu (ale z drugiej strony nie używam wodoodpornego, tylko ekologiczny nude by nature).
Buteleczek nie zamieram wyrzucać, bo jak skończą się produkty Naturativ, bo wleję tam coś innego.