Jak już wiecie, nie używam płynu do płukania (tylko octu z olejkami eterycznymi – w jednym z poprzednich postów jest więcej na ten temat). Dziś więc będzie o tym, w czym piorę. Głównie w płynie Frosch baby, który kupuję w Niemczech. Jest on także dostępny w Polsce, ale nie porównywałam listy składników. Z doświadczenia natomiast […]