W sklepie Tchibo zauważyłam taki napis: „dzięki mnie oszczędzasz wodę! 434 litry na 1 koszulkę”.
Czyli że niby kupię sobie nową koszulkę i w ten sposób zaoszczędzę wodę. Gdzie ta oszczędność? Na stronie fundacji Nasza Ziemia znalazłam informację, że do wyprodukowania jednej koszulki z bawełny potrzeba średnio 2900 litrów wody.
Tchibo chce mnie zachęcić do kupna nowej koszulki (a ściślej biorąc całej piżamy) dzięki czemu mam oszczędzić wodę. Ale jak się zastanowić – czy warto wylać na nową koszulkę do spania 434 litry wody? Nie jest to coś niezbędnego dla mnie. Mam w czym spać. Mam mnóstwo koszulek „po domu”, do sprzątania, do spania i do wyrzucenia śmieci.
Nie muszę jej kupować. I nie kupiłam. Ale czy w związku z tym zaoszczędziłam wodę? Tak. Zaoszczędziłam znacznie więcej niż różnicę między 2900 a 434 litrów. Zaoszczędziłam właśnie te dodatkowe 434 litry wody, które są potrzebne do wyprodukowania tej konkretnej koszulki z Tchibo. No i wreszcie zaoszczędziłam 80 złotych, bo nie wydałam tych pieniędzy.