![](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_auto,q_glossy,ret_img,w_802,h_660/https://naturalnieproste.com/wp-content/uploads/2020/07/717B61C7-B4AA-4833-804E-0FA4831092E0-scaled.jpg)
Lipiec bez plastiku – niech będzie i w kosmetykach. Dla mnie jednak zawsze na pierwszym miejscu jest lista składników, a nie opakowanie. Czasami mam wrażenie, że bardziej dbamy o planetę niż o to, czym smarujemy własną skórę. Przykładów mogłabym podać całkiem sporo – opakowanie krzyczy, że chroni planetę, a kosmetyk w środku to istna tablica Mendelejewa, ale za to zamknięta w szklanym słoiczku. Tymczasem w składzie substancje zaburzające gospodarkę hormonalną, wywołujące alergie skórne, ale jakby co – jestem eko (jak głosi przekaz marketingowy na szarym kartoniku).
Opakowanie też jest ważne, ale pamiętajcie, żeby najpierw przeczytać listę składników. Na prośbę jednej z Was zebrałam moje kosmetyki w szklanych opakowaniach (z plastikowymi nakrętkami i zamknięciami – ostrzegam). Skład już dla Was sprawdziłam – inaczej nie znalazłyby się w mojej łazience. Macie pytania dotyczące któregoś z kosmetyków? Piszcie w komentarzach.