Płyn do higieny intymnej – im bardziej naturalnie i neutralnie, tym lepiej.
Nie lubię tu żadnych kwiatowych zapachów i sztucznie pieniących się konsystencji. Dlatego doceniam tu proste kosmetyki, które po prostu myją bez podrażnień. Taki jest właśnie OrganiWash.
Skład prosty i krótki. Jest aloes, łagodne środki myjące i kwas mlekowy. Niczego więcej nie wymagam od płynu do higieny intymnej. Tyle i aż tyle.