Znacie szafran? Drobne czerwone nitki mają wielką moc. Także antydepresyjną. Szafran znany jest ze swoich silnych właściwości przeciwzapalnych, przeciwutleniających, przeciwnowotworowych (udokumentowane badania).
Istnieją też badania potwierdzające, że szafran wykazywał podobną skuteczność przeciwdepresyjną co leki przeciwdepresyjne (ale bez skutków ubocznych, które powodowały leki farmakologiczne). Rezultaty tych badań pozwalają sformułować wniosek, że szafran można stosować w leczeniu łagodnej do umiarkowanej depresji.
Za ten słoiczek szafranu (czyli 1 gram) zapłaciłam 30 zł w sklepie z przyprawami z różnych stron świata. To taniej, niż gdybym kupiła kilka nitek w torebce. Ale nie o cenę tu chodzi, tylko o działanie. Jak go stosuję?
Wieczorem rozpuszczam w ¼ szklanki wody jedną nitkę szafranu. Rano dodaję do tego sok z połówki cytryny i wypijam na czczo. Codziennie.