W końcu w Biedronce koło mnie pojawiły się specjalne pojemniki do wyrzucania baterii. Szukałam takiego pojemnika niedaleko domu, bo zbierałam je od dłuższego czasu, a nie chciałam z nimi jeździć i szukać odpowiedniego kosza, żeby się ich pozbyć. Więc wreszcie mam gdzie je wyrzucić.

Dla tych, którzy do tej pory o tym nie myśleli – baterii nie wyrzucamy do żadnego pojemnika z naszymi śmieciami, czyli ani to karton, ani plastik, ani szkło, ani bio, ani tym bardziej zmieszane. Zużyte baterie to zupełnie odrębna kategoria. Do niedawna takie specjalne pojemniki na baterie widziałam jedynie w marketach budowalnych. Czasami jakieś amatorskie oklejone kartony pojawiały się w małych sklepikach. Mam nadzieję, że docelowo takie śmietniki będą we wszystkich Biedronkach, bo takie systemowe rozwiązania są najlepsze.