W poszukiwaniu wiosny uzbroiłam się w beauty balm Lavera. To mój sposób na promienną cerę w wyjątkowo zimny maj. Zastępuje krem nawilżający i podkład. Na to nakładam odrobinę pudru mineralnego i udaję, że mam skórę muśniętą słońcem, choć dziś padał grad.
Where is spring and why is it still so cold? While searching for spring in windy and rainy May, Lavera beauty balm is a must-have. This is my secret weapon for this extremely cold May in Poland. This beauty balm is a moisturizer, concealer and foundation in one. Then I put a little mineral powder and I can pretend to have sun-kissed skin while there is freezing rain outside.