Jednym z moich noworocznych postanowień jest pisanie bloga w dwóch językach – po polsku i angielsku. A więc zaczynamy. Jest jeszcze jeden powód, dla którego chciałam, aby ten post był także po angielsku. Kosmetyki, o których dziś piszę dostałam od zaprzyjaźnionego sklepu z luksusowymi eko kosmetykami do pielęgnacji i makijażu w Salo, we Włoszech. To malowniczo położone miasteczko nad jeziorem Garda i jedyny taki sklep w tamtym rejonie. Więc jeśli wybieracie się na wakacje do Włoch nad Gardę, to szczerze polecam wstąpić i coś kupić. Z domu możecie zamówić przez internet – wysyłają do Polski. Mają sporo marek, których u nas nie ma, więc macie okazję poznać nowe organiczne marki kosmetyczne.

Mam dwa produkty angielskiej marki AURELIA – cleanser i olejek na noc. To wysokiej jakości pielęgnacja dla zaawansowanych (żeby nie powiedzieć starszych;)). Po pierwsze, młoda skóra raczej nie potrzebuje tak kompleksowej pielęgnacji, a poza tym młode dziewczyny wydają więcej na makijaż niż na pielęgnację. Jak już mamy swoje lata i kilka zmarszczek, to dopiero doceniamy odpowiednią pielęgnację – i to jest produkt dla takich kobiet.

Cleanser ma za zadanie usunąć makijaż i zanieczyszczenia. Ale ja go używam po demakijażu płynem micelarnym. Wolę, żeby ten produkt usunął resztki makijażu i dogłębnie oczyścił twarz. Jest drogi, więc nie chcę go zużywać na zmywanie pudru i tuszu, co i tak muszę zrobić wieczorem. Nakładam go na suchą oczyszczoną skórę i delikatnie wmasowuję. Zmywam wodą lub dołączoną muślinową szmatką. Piany żadnej nie ma. Cleanser ma konsystencję kremu, ale skóra go nie wchłania, więc łatwo się zmywa wodą.

Po osuszeniu twarzy, nakładam olejek. Na początku używałam go za dużo. Kilka kropli naprawdę wystarczy. Zapach olejku jest przyjemny, ale intensywny, więc jeśli się go nałoży za dużo, to rano poduszka pachnie olejkiem. Nie warto w ten sposób tracić cennych składników, takich jak olej ze słodkich migdałów, olej konopny, olej z kiełków pszenicy, oliwa z oliwek i wiele innych olejów i olejków. Lista składników jest tutaj absolutnie idealna. Nie ma tu nic niepotrzebnego dla skóry. Nakładam go na twarz, szyję i dekolt.

Pełną listę składników i więcej info o marce znajdziecie tutaj: Aurelia. Te produkty to zdecydowanie luksusowa półka eko kosmetyków. Trzeba za to zapłacić, ale możecie być pewne, że każdy składnik będzie dla skóry odżywczy. Tu nie kupujemy reklamy, tylko coś dla skóry, co będziecie uwielbiać.

Dziękuję Green Soul Cosmetics i przesyłam serdeczne pozdrowienia z mroźnej Warszawy!
_______________________________________________________________

One of my New Year’s resolution is posting in Polish and English. So here we go. There is also another reason I want this post to be in Polish and English. The skincare I want to show you today is a gift from my friend’s organic cosmetics store in Salo, Italy. Beautiful place at Garda Lake and one of a kind store with luxury organic skincare and make-up. So when you’re planning your holidays at Garda Lake, don’t forget to drop by and do some shopping. If staying at home, don’t worry – they ship to Poland. They have many brands not available in Poland, so you will have something organic and something new.

I have got two products of English brand named AURELIA – miracle cleanser and cell repair night oil. This is a high-tech skincare for advanced (not to say matured;)). First, young skin doesn’t need such complex technology and mostly – when you’re young you spend more money on make-up rather than skincare. When you’re old enough you take care of your skin and wrinkles, so this one is definitely for you.

The cleanser’s main task is to remove impurities and make-up. But I use it after removing my make-up with my cleansing water. I want this product to remove the rest of my make-up and to work better and deeper. It’s expensive, so I don’t want to waste it for just removing powder and mascara, which I have to do anyway in the evening. So I apply it on dry skin with my fingertips and massage gently for few seconds. I remove it with water or using enclosed antibacterial bamboo muslin cloth. There is no foam, it’s like a cream, but skin does not absorb it, so it’s easy to remove it with water only.

After drying my face, I apply the night oil. At first, I put too much. Few drops is enough and the smell is nice but intense, so if you apply too much, you will smell it the morning after on your pillow. And it would be a waste of precious ingredients such as sweet almond oil, hemp seed oil, wheat germ oil, olive oil and many other oils. This ingredient list is absolutely perfect. There is nothing your skin would ignore. I apply it on my face, neck and decollete. 

Full ingredient list and more info about the brand you can find here: AureliaThese products are definitely luxury organic skincare. That’s something you have to pay for but you can be sure that every ingredient is really nourishing for your skin. You don’t buy an advertisement but something for your skin that you will love. 

Thank you Green Soul Cosmetics and warm regards form very cold Warsaw!