I nie chodzi tu wcale o żadną winną kurację kosmetyczną, tylko o wytrawne czerwone wino do kolacji. Nie pijam innych win poza wytrawnymi. Preferuję czerwone, w upalne lato – białe.
A tu mamy hiszpańskie wino z Biedronki za 19,99 złotych. Niestety ostatnio coraz trudniej je spotkać w Biedronce. To nie pierwsze i z pewnością nie ostatnie wino z Tego dyskontu, które dobrze smakuje i jest w świetnej cenie. Ne oznacza to, że wszystkie wina z Biedronki są doskonale. Większość jest słaba, ale takie perełki się zdarzają i warto ich poszukać.
Włochy, czyli klasyka gatunku. Doskonałe primitivo za 40 złotych. Do nabycia w wybranych sklepach z winami. Lekko porzeczkowy smak, wspaniałe uzupełnienie do pasty albo risotto (gdy w końcu opanowałam sztukę ugotowania ryżu arborio, risotto stało się jednym z moich ulubionych dań).