Po ostatnich trzech miesiącach, kiedy to 3 razy byłam w Dolinie Pięciu Stawów, piątkowy wieczór spędzam nie w restauracji, nie w kinie, ale w największym w mieście Decathlonie i oglądam nieprzemakalne spodnie i kurtki planując kolejny wyjazd w Tatry. I w tej właśnie uroczej scenerii dwupiętrowego sklepu sportowego natknęłam się na wiszące sobie niepozornie pośród kubków termalnych i karabinków takie oto wielofunkcyjne mydło w płynie z certyfikatem ecocert. Oczy mi się zaświeciły i czym prędzej zaczęłam czytać ulotkę.