– Mamo, co to jest?

– Peeling do twarzy.

– A po co?

– Żeby mieć taką ładną buzię jak Ty.

– Aaaa, rozumiem, chcesz mieć taką ładną buzię jak ja i musisz tego używać?

– Właśnie tak.

Po chwili:

– Mamo, a co to jest?

– Peeling do stóp.

– A po co?

– Żeby mieć takie gładkie stópki jak Twoje.

– A to Ty takich nie masz?

– No nie mam.

– I dlatego musisz teraz używać ten peeling?

– No tak.

Po chwili, obserwując moje szorowanie stóp:

– Mamo, czy już masz takie gładkie stópki jak ja?

– Cóż, jeszcze nie.

– To musisz dużo tego peelingu używać.

Tak więc jak się ma niewiele ponad 3 lata, nie trzeba żadnych peelingów używać, ale jak się ma wiele ponad 30 lat, to się kolekcjonuje peelingi do różnych części ciała, żeby gładko wyglądać. I oba, których tutaj używam, świetnie się sprawdzają w swojej roli. Warunek? Trzeba je stosować regularnie (1-2 razy w tygodniu). Potem oczywiście odpowiednie nawilżanie. Życie 3-latek jest jednak zdecydowanie łatwiejsze.

Widoczny na zdjęciu peeling do twarzy Juice Beauty można kupić tutaj, a scrub do stóp Phenome na ich stronie albo w Galerii Mokotów w Warszawie.