Ach, znowu amerykański Vogue! I artykuł o tym, jak kosmetyki Twojego dziecka mogą być bardziej eleganckie/ szykowne niż Twoje.

Ilustracją do tego artykułu są wyłącznie kosmetyki ekologiczne dla dzieci. Wymienione w treści marki też są tylko naturalne. Artykuł jest lekki, przyjemny, ale przede wszystkim merytoryczny. To cecha, której niestety brakuje wielu artykułom w polskiej prasie kobiecej. 

Możemy przeczytać o zaletach naturalnych składników, o certyfikatach i ekonomicznym podejściu do pielęgnacji (jedno opakowanie dla mamy i dziecka). Każde zdanie coś wnosi, zwłaszcza dla osób, które nie znają kosmetyków naturalnych. Może też przekonać tych, którzy sądzili, że kosmetyki dla dzieci nie nadają się dla dorosłych.

Do tego zdjęcie supermodelki Sashy Pivovarovej z własnym dzieckiem, a nie tylko same packshoty kosmetyczne. Już mam ochotę poznać tę markę, o której wcześniej nie słyszałam. 

Zamieszczam skan, żebyście sobie mogły poczytać. Polecam lekturę!