Dostałam dziś opakowanie amerykańskiej aspiryny. Gdy ktoś znajomy leci do USA zawsze proszę o przywiezienie pudełeczka. Jest dużo tańsza niż dostępna w Europie. Jednak tabletka jest trochę mniejsza, więc śmiało można brać 2 naraz (nie dotyczy uczulonych na aspirynę). Poza tradycyjnym zastosowaniem w bólach głowy, przeziębieniu, czy leczeniu objawów picia wina poprzedniego dnia, aspiryna to fantastyczny peeling do twarzy. 6-7 tabletek aspiryny amerykańskiej (3-4 europejskiej) rozgniatam łyżeczką na proszek. Dodaję niecałą łyżeczkę wody, żeby zrobiła się z tego papka (za dużo wody spowoduje, że peeling będzie spływał z twarzy). Nakładam papkę na umytą i osuszoną twarz, omijając okolice oczu i szyi. Trzymam ok. 10 minut. Potem delikatnie masuję twarz palcami i spłukuję. Efekt wygładzenia jest natychmiastowy.